Nawet najnowszy samochód wymaga troski ze strony właściciela, po to, by długi służył i pozostał bezawaryjny. Zwłaszcza że ta codzienna troska przynosi rezultaty: zadbane auto lepiej sprzedaż, a przede wszystkim unikniesz kosztownych napraw. Na jakie drobiazgi warto zwrócić uwagę?
1. Filtry
To naprawdę błahostka, ale to dzięki nim paliwo i powietrze, które wpadają do komór spalania w cylindrach, są wolne od zanieczyszczeń. Brudny filtr to trochę oddychanie przez poduszkę: niby się da, ale z czasem powietrza zaczyna brakować. Dodatkowo potrzebny jest wysiłek, który sprawi, że w przypadku samochodu spalanie paliwa jest zdecydowanie wyższe. Nie dość na tym, pyłki i piach przedzierające się przez nieszczelny i brudny filtr mogą z czasem prowadzić do uszkodzenia turbosprężarki, a to sprawi, że będzie nas czekać kosztowna naprawa.
2. Olej
Zerknij czasem pod samochód, czy aby na chodniku nie pozostaje tłusta plama. Może to oznaczać, że układ jest nieszczelny. Olej nie musi zresztą wyciekać, równie dobrze może przedostawać się do komory spalania. Jedno jest pewne: poziom oleju trzeba sprawdzać, bo jeśli elementy silnika nie będą miały odpowiedniego smarowania może nastąpić uszkodzenie silnika.
3. Płyny
Wszystko się starzeje także olej, płyn hamulcowy czy chłodniczy. Ich wymiana kosztuje grosze, a z kolei, gdy zawiodą, mogą mieć ogromny wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Banalny płyn chłodniczy, który kosztuje kilka złotych, gdy jest stary, po prostu się przegrzewa, przestaje mieć swoje właściwości, a więc uszkadza się głowica, a jej naprawa kosztuje już setki złotych.
4. Szyby
Wystarczy kawałek żwiru czy kamień, aby uszkodzić szybę. Taki drobny pajączek, jeśli zostanie zaniedbany, z czasem zacznie być coraz większy i na pewno nie spodoba się policji w czasie kontroli drogowej. Dopóki nie jest większy od monety, bez trudu pozbędziesz się go w specjalistycznym warsztacie. Z czasem konieczna będzie wymiana całej szyby, a ta, jeśli wyposażona jest w czujniki np. zmierzchu i deszczu, może kosztować nawet kilka tysięcy.
5. Światła
Samochód bez żarówek nie straci swojej funkcji, ale jest po prostu mniej bezpieczny, bo twoje auto przestaje być widoczne dla innych kierowców. Co więcej, wcale nie jest pewne, że nie ubędzie ci pieniędzy z kieszeni, bo wiele zależy od tego, na jak wysoki mandat zdecyduje się policjant z drogówki.
6. Draśnięcia, otarcia i … higiena
Sól drogowa, ptasie odchody, błoto i piach to wrogowie dla karoserii twojego auta. Nie ma co ukrywać, potencjalny kupujący sądzi po pozorach i dlatego stan lakieru ma ogromna znaczenie. Częste mycie, połączone z zabezpieczeniem karoserii woskiem naprawdę przedłuża trwałość lakieru. Równie troskliwym trzeba być w przypadku jakichkolwiek otarć czy zadrapań i jak najszybciej je usuwać, po to by korozja nie posuwała się dalej.
7. Ciśnienie
Nowe auta zwykle mają kontrolki sygnalizujące spadek ciśnienia powietrza w oponach. Tylko czujnik jest wart tylko tyle, o ile zwracamy na niego uwagę. Ignorowanie spadku ciśnienia prowadzi do pęknięcia opony, a w tym momencie o kolizję nietrudno. Nie zapominaj też o właściwym wyważeniu kół, przy każdej wymianie opon, bo takie koło wywoła drgania, które uszkodzą zawieszenie.
Dlatego sprawdzam te rzeczy w samochodzie regularnie. Lepiej to zrobić, niż potem szukać mechanika i wydawać ciężkozarobione pieniądze.